Sprostowanie

Jeszcze przed moim wyjazdem muszę napisać małe sprostowanie. Pewna czytelniczka tego bloga, oskarżyła mnie o kopiarstwo. Bardzo nie lubię bezpodstawnych zarzutów, a owa dziewczyna powiedziała, że mi nie wierzy, więc wyjaśnienia składam przy licznym gronie świadków. Użytkowniczka błagała mnie, abym pozostawiła jej osobę anonimową, gdyż boi się wytykania palcami, co sama robiła jeszcze wczoraj.




1. "Oczy i makijaż żywcem ściągnięte od kaccuni." - Po pierwsze, czy konkretne modele oczu są przypisane do konkretnych osób? Po drugie makijaż mamy zupełnie inny. Jedyne co je łączy to baza, ale to tylko dlatego, że oczy malowane w ten sposób są podkreślone. Makijaże Kaci są ostrzejsze, kontrastowe, a moje zaś harmonijne, barwy płynnie przechodzą od ciemnego koloru (zazwyczaj czerni) do białego lub kremowego.


2. "Oliwcia Paris ma takie same włosy jak ty, ale ona miała je pierwsza, a ty je skopiowałaś i (cytuję) wyglądasz jak pół dupy zza krzaka" - Przepraszam bardzo, ale to, że ktoś kupił fryzurę oznacza, że jest ona zarezerwowana wyłącznie dla niego? Poza tym nie wiem czy zauważyłaś, ale Kof ma niebieskie włosy, a ja mam w odcieniach różu. Co do ciekawego cytatu na końcu, to gratuluję. To, że mi się nie podoba czyjś styl, uczesanie czy cokolwiek innego, nie oznacza, że mam prawo obrażać tę osobę. Ja mogę z miejsca Ci powiedzieć, że połączenie 476567 pasków, litów, króliczych uszu, blazera i czarnej czapki wygląda co najmniej dziwnie. Mam wrażenie, że w tej stylizacji chodzi o to, aby pokazać ( nie wiem komu ) ile się ma pieniędzy, chociaż dla mnie lity z Archive nie są nic warte przy 30 000 sd za sukienkę MKA, albo przy 200 euro (ok. 900 zł) za moto jacket. (chodzi mi jak najbardziej o ubranie w grze-Stardoll, a nie o realną kurtkę)

Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam nieświadomie, co mi się dość często zdarza, bo chciałam Wam tylko przedstawić powód, dla którego warto się czasem zastanowić zanim się kogoś o coś oskarży, bo zarzuty tej dziewczyny są bezpodstawne i wyglądają n desperacką próbę "zaistnienia" chociaż nie wiem w czym i po co. Pamiętajcie. Stardoll to tylko gra, która przede wszystkim ma uczyć tolerancji i akceptacji dla "inności".